Tego dnia uczniowie klas szóstych nie notowali skrupulatnie reguł gramatycznych i nie głowili się nad ortografią, nie analizowali również żadnego z wierszy.
Na tablicy pojawił się temat: Inscenizacja fragmentu Makbeta. W rolach głównych uczniowie klasy 6A i 6B. Celem lekcji było uzmysłowienie uczniom, że to nie tylko aktorzy tworzą przedstawienie teatralne, że istnieje sztab innych ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, aby taka sztuka mogła być zrealizowana na deskach teatru. Widzowie często zapominają o nich, nie doceniając ich pracy, podczas trwania spektaklu. Uczniowie podeszli do zadania bardzo ambitnie. Temat szekspirowskiej sztuki nie należy do najłatwiejszych, ale to nie zniechęciło szóstoklasistów. Każdy z uczniów miał przydzielone zadanie. Oprócz czterech głównych aktorek, wcielających się w rolę czarownic, musiał pojawić się oczywiście m. in. reżyser, scenograf, kostiumolog, charakteryzator, choreograf i sufler. Wszyscy musieli ze sobą współpracować, słuchać siebie nawzajem, aby powstała jedna, spójna wersja przedstawienia. Reżyserzy doskonale zarządzali zespołem, scenografowie dali upust swej wyobraźni tworząc na klasowej scenie mroczny i tajemniczy klimat, charakteryzatorzy współpracowali z osobami odpowiedzialnymi za stroje aktorek, same gwiazdy wcielające się
w rolę czarownic, ćwiczyły dzielnie tekst, słuchały poleceń osób odpowiedzialnych za ruch sceniczny, za rekwizyty, wszystko po to, aby wreszcie móc zaprezentować, to, nad czym tak pracowali. Po kilku próbach, fragment aktu IV Makbeta, w którym czarownice gotowały magiczną zupę, był gotowy. Uczniowie choć zmęczeni, byli zadowoleni z efektu końcowego. Taka lekcja, która angażuje każdego z osobna, która pobudza wiele zmysłów, która uczy współpracy, na pewno na długo zostanie w pamięci każdego ucznia.
Może któregoś z nich, za jakiś czas, ujrzymy na deskach prawdziwego teatru …
Barbara Kasolik
4 Zdjęć
